Strona główna na dzień dobry

17 lipca 2022

Stelvio i zatopione miasto Curon

Dzień dziewiąty podróży.

Przełęcz Stelvio to obok Grossglockner Mekka motocyklistów. Trasa zdecydowanie trudniejsza od autostrady na Grossglockner. Trudniejsza dlatego, że jezdnia jest wąska a ruch na niej 10 razy większy niż na Grossglockner. Tu jest ciśnienie!  No i nawroty wąskie. Jest adrenalina nie tyle przez trasę co przez innych użytkowników. W najwyższym punkcie, czyli na wysokości 2757m npm spokój i cisza jak w Zakopanem podczas pucharu świata w skokach narciarskich. Obłęd! Za to widoki powalają. I to tylko dla nich warto tu, jak do Mekki, raz w życiu dotrzeć.

Przełęcz Stelvio
Bikers Point na Stelvio
 

  

 

 

Dalej ruszyłem na północ inną bajeczną przełęczą Passo Umbrail. Jezdnia jeszcze węższa, nawroty równie extremalne ale spokój i cisza. I te widoki. Widać i czuć moc natury.

Przełęcz Umbrail

Przełęcz Umbrail

Jadę jednak dalej...

Wszyscy bikerzy chyba widzieli fotki wieży kościoła wychodzącej z wody.

W 1950r w dolinie Venosty powstało sztuczne jezioro spiętrzające wodę dla elektrowni. Aby powstało zatopiono dwie średniowieczne miejscowości położone w dolinie: Resia (Reschen) i Curon (Graun). Wcześniej, oczywiście przesiedlono ich mieszkańców, a większość zabudowań rozebrano.

Dzisiaj jedynym widocznym świadectwem ich istnienia jest ta właśnie dzwonnica XIV-wiecznego kościoła św. Katarzyny w dawnym Curon - samotna wieża wystająca ponad taflę jeziora - abstrakcyjna, surrealistyczna, niepokojąca, piękna i... wabiąca tłumy turystów.

Zatopione miasteczko było inspiracją do powstania thrillera fantasy. "Curon" to serial Netflixa, który opowiada o losach mieszkańców spokojnej wioski. Pewnego dnia w tajemniczych okolicznościach znika z niej kobieta... 

 

  

 Na sam koniec krótki odpoczynek na Große Olympiaschanze, czyli przy skoczni narciarskiej w Garmisch-Partenkirchen, na której od 1953 corocznie, 1 stycznia, odbywa się jeden z konkursów Turnieju Czterech Skoczni.

Große Olympiaschanze

Czas wracać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz co o tym myślisz.

Z wizytą u Marii Konopnickiej

 Dzisiejsza przejażdżka była raczej testem nowego sprzętu ale nie marnowałem czasu. Wybrałem gminne dróżki by poszukać ciekawych miejsc. A t...