Zdecydowałem, że od tej pory wszystkie moje motocyklowe podróże będę opisywał na swoim profilu FB. Wszystkie dostępne tutaj wpisy również znajdziecie na Moim profilu FB "Za zakrętem":
Małe i duże - motocyklowe podróże
Turystyka motocyklowa to coś więcej niż jazda motocyklem i co innego niż turystyka "kanapowa" gdzie siedzimy wygodnie w fotelu a atrakcje są podawane na tacy. Bo motocykl to też narzędzie do turystyki - trochę niekomfortowe, trochę niewygodne, trochę niebezpieczne. Sama podróż z punktu A do punktu B już jest przygodą, aktywne są wszystkie zmysły, zdarzają się wyrzuty adrenaliny. Czujemy zapachy, słyszymy dźwięki, odczuwamy zmiany temperatur. Uczestniczymy w podróży całym organizmem.
22 października 2024
16 marca 2024
Z wizytą u Marii Konopnickiej
Dzisiejsza przejażdżka była raczej testem nowego sprzętu ale nie marnowałem czasu. Wybrałem gminne dróżki by poszukać ciekawych miejsc. A tych nie brakło.
Mijając wieś Glinno zupełnie przypadkowo dostrzegłem monumentalną wieżę widokową. Dojazd do niej z asfaltu był krótki więc się pokusiłem i nie żałuję. Sama wieża to stosunkowo nowa budowla. Na jej szczycie można podziwiać przepiękne widoki na Wartę, Sieradz no i oczywiście zbiornik Jeziorsko. Wszystko fajnie opisane. W pobliżu wieży, schowany lekko w dole bunkier - jeden z obiektów wojny obronnej 1939. Tuż obok niego duży leciwy krzyż postawiony pewnie przez miejscową ludność dla upamiętnienia poległych tu żołnierzy.
Następny przystanek to oczywiście tama na Jeziorsku - ulubiona miejscówka lokalnych motocyklistów. Ale warto się zatrzymać i popatrzeć na ogrom wody.
Dalsza droga zaprowadziła mnie do wiejskiego urbexu we wsi Szarów - opuszczonego i zaniedbanego dużego gospodarstwa, folwarku. Widać, że właściciele próbują choćby zabezpieczyć majątek przed totalną ruiną jednak czas robi swoje. Zawsze się zastanawiam nad historią takich miejsc, ludźmi, którzy tam żyli, ich losami...
Ostatnim punktem mojej wycieczki był dworek Marii Konopnickiej w Bronowie. Ta tam w 1862 r. przybyła Maria Wasiłowska już jako żona Jarosława Konopnickiego. Mieszkała tu 10 lat. Wspomnienia z Bronowa są mottem jej wielu utworów, np. „Jak się dzieci w Bronowie bawiły?”. Niewiele, co dotyczyło poetki zostało z tamtych lat. Pierwotnie był to niski drewniany dom, z wysokim dachem krytym słomianą strzechą, który bardziej przypominał obszerną chłopską chatę niż szlachecki dwór. Dziś wygląda zupełnie inaczej.
I tak minęła mi ta marcowa sobota.
09 września 2023
Dwory w Biskupicach, Kobierzycku i Kalinowej
Piękna pogoda zawsze jest pretekstem do wyjścia lub wyjazdu z domu w celu exploracji okolic. Tak też było dziś. Znalazłem na mapach lokalizacje kolejnych dworów, pałaców i zameczków. Postanowiłem zatem sprawdzić jak się mają dziś, po latach burzliwej przecież naszej historii.
Kobierzycko
Dwór należał do rodziny Kobierzyckich w XVIIw. Po przebudowie w 1884r., stał się własnością rodziny Radońskich herbu Jasieńczyk.
Feliks Radoński, przyjaciel Stanisława Reymonta namówił go nawet do zakupienia majątku w Charłupii Wielkiej .
To tutaj, w Kobierzycku, Stanisław Reymont pisał swoją historyczną powieść „Insurekcja”.
W Kobierzycku bywał również hetman Stefan Czarniecki (ten co "dla Ojczyzny ratowania rzucił się przez morze"), stąd bowiem pochodziła jego żona Zofia z Kobierzyckich.
Dziś budynek i park jest zadbany ale do świetności jeszcze mu brakuje.
KalinowaKalinowa wymieniana w źródłach od XIVw. była wsią związaną z rodem Zarębów - kasztelanów i wojewodów sieradzkich.Prawdopodobnie za ich własności powstał tu pierwotny dwór obronny położony w parku, przy stawie z wyspą, które do dziś są. Jednak dwór często zmieniał właścicieli i był wielokrotnie przebudowywany. Nie wiadomo zatem ile zostało go z pierwotnego kształtu.To tutaj bywał Stanisław Moniuszko, grywał na organach tutejszego o kościoła, a tytuł jego opery "Straszny dwór" ma związek z dworem w Kalinowej .Z tych okolic pochodził również Jan Chęciński - autor libretta do „Strasznego dworu”, w którym zawarł fragmenty odnoszące się do Kalinowej.Dwór w Kalinowej systematycznie wypełnia się kolejnymi elementami dworskiego wyposażenia. Odbywają się tutaj koncerty, zazwyczaj utworów.... Moniuszki ale nie tylko.
"Za zakrętem"
Zdecydowałem, że od tej pory wszystkie moje motocyklowe podróże będę opisywał na swoim profilu FB. Wszystkie dostępne tutaj wpisy również z...
-
Jeśli boisz się tego czego pragniesz to znaczy, że o tym marzysz. To jest marzenie. Jeśli tylko czegoś tylko chcesz to znaczy, że jest to za...
-
Dzisiejsza przejażdżka była raczej testem nowego sprzętu ale nie marnowałem czasu. Wybrałem gminne dróżki by poszukać ciekawych miejsc. A t...