Ciepły dzień zachęcił do odkrycia nowego dla mnie miejsca.
Znajdujące się w Kałużach k. Wielunia Źródełko Objawienia posiada podobno niezwykłą moc uzdrawiania ludzi, którzy napiją się jego wody.
Pierwotna historia ma początek w 1856 r., kiedy to Franciszce Pęcherz w konarach sosny ukazała się Matka Boska. Również inni mieszkańcy Dzietrznik dostrzegali cudowny wizerunek i modlili się do niego. Władze carskie oraz kościół próbowały walczyć z tym, jak go nazwano, zabobonem.
Inne wersje historii Źródła Objawienia mówią o żołnierzu powstania styczniowego, któremu objawiła się Matka Boska i cudowną wodą ze źródła kazała obmyć rany, a także o pijaku, któremu Matka Boska nakazała wypicie cudownej wody w celu pozbycia się nałogu.
Znana jest współczesna historia uzdrowienia mieszkanki Kałuż, która twierdzi, że dzięki objawieniu Matki Boskiej i napiciu się wody ze Źródła Objawienia została wyleczona z choroby nowotworowej.
Cóż.... Sporo na świecie takich cudownych miejsc.
Źródło Objawienia znajduje się w lesie koło Dzietrznik. Przy źródle stoi kapliczka Matki Boskiej a także ołtarz polowy. Przy źródle poprowadzona jest ścieżka dydaktyczna dotycząca przyrody leśnej.
W drodze powrotnej zrobiłem sobie przystanek przy kościele w Krzyworzece. Ciekawostką jest to, że dzwonnica została wybudowana obok kościoła. Według legendy miał tam się schronić ścigany przez Krzyżaków król Władysław Łokietek....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co o tym myślisz.